Kobieco

Kobieco

niedziela, 6 kwietnia 2014

X DOROCZNA WYSTAWA FOTOKLUBU GALERIA MCK

No i tak. Kolejny rok w fotoklubie minął i został już tradycyjnie podsumowany wystawą i albumem.
W tym roku jako jeden z czterdziestu pięciu autorów, miałem przyjemność zaprezentować dwie swoje prace.

Wernisaż jakże udany a after party jeszcze lepsze, przynajmniej tak wynika z opowieści koleżanek i kolegów, bo ja osobiście słabo pamiętam. Być może to przez to, ze zatraciłem się w zabawie, ale dużo bardziej prawdopodobne, iż powodem tego stanu rzeczy jest paleta trunków wysokoprocentowych które miałem przyjemność pić. Zaczynając od wina i świetnego likieru  - mlekówki, poprzez bimber zwany miśkówką, naszą czystą polską wódeczkę i szlachetny trunek - whisky, na złotym rumie kończąc (arrrr).
Zaszalałem, ale zważając na okazję miałem do tego pełne prawo!









poniedziałek, 31 marca 2014

Mercedes CLA 200

Witam serdecznie.
Dziś kilka słów o sesji reklamowej Mercedesa CLA 200, którą ostatnio miałem przyjemność zrobić.
Wszystko byłoby super gdyby nie dwie sprawy. Po pierwsze, zdjęcia miałem robić niedzielnego poranka około godziny 3 rano. Spoko, nie byłoby problemu gdyby nie to, iż w sobotę znajomi wyciągnęli mnie na ognisko. Na ognisku, jak to na ognisku, kiełbaska, piwko, wódeczka i wiele więcej. Do domu jakimś cudem wróciłem na godzinę pierwszą.
Za pewne każdy z Was kiedyś w życiu przesadził z trunkami wysokoprocentowymi a jeśli jeszcze nie miał tej "przyjemności" na pewno to go czeka. Możecie więc sobie wyobrazić w jakim stanie byłem gdy o 3 nad ranem zadzwonił do mnie właściciel samochodu i zakomunikował, że czeka na mnie pod moim domem. No nic z lekką delirką podniosłem się z łóżka, lekko się ogarnąłem i ruszyłem na zdjęcia. No i tu pojawił się drugi problem, gdy umawiałem się na owe zdjęcia, nie wziąłem pod uwagę, że w nocy nastąpi zmiana czasu. Na miejsce dotarliśmy o godzinę za wcześnie... Godzina w takim stanie, w jakim wtedy byłem to niemal wieczność.
Ostatecznie mimo wewnętrznej siły która z uporem starała się zamknąć mi powieki i zaburzeń błędnika spowodowanych wiadomo czym, zdjęcia się nawet udały(ku mojemu wielkiemu zaskoczeniu)!
Poniżej kilk                          



                                                 
 







wtorek, 18 marca 2014

Eksperymenty wieczorową porą.

Hej.
Siedziałem dziś przed komputerem krzątając się po internecie, siedziałem tak, siedziałem i w pewnym momencie stwierdziłem, że nie spędzę kolejnego popołudnia przed tymi ekranami (dwa monitory). Wpadłem na chwilę na fejsika (jakże niezastąpiony portal!), spojrzałem w kontakty, a mój wzrok natrafił na Anię. Chwilę później pisałem już do niej, czy ma wolny wieczór, bo znów chcę ją zaprosić przed obiektyw. Na Ani zawsze można polegać :) Gdy dogadałem się z moją modelką, trzeba mi było jeszcze znaleźć kogoś kto pomógłby logistycznie i przy zdjęciach. Oczywiście szybki telefon do Kamila i wszystko załatwione, na rodzinie zawsze można polegać!
Powstało nam coś takiego:






Pomysł prosty i efekciarski :)
Za światło główne robiła lampa studyjna z średnim softboxem, za kontrę światła samochodu. "Mgiełka" to w rzeczywistości zwykła mąka.

Na koniec jedno backstagowe:



 

czwartek, 13 marca 2014

Portretowo z Paulą

Witajcie! 
Czwartek dobiega końca, bardzo pracowity czwartek! Dawno się tyle nie nalatałem po mieście, a to przez małe zamieszanie z wysyłką zdjęć do druku na wystawę doroczną (o tym może kiedy indziej) i przygotowania do jutrzejszej sesji z Anią (o tym napiszę niedługo, mam nadzieję!). 
To może parę słów związanych z tematem postu, a mianowicie mojej ostatniej, małej sesji portretowej z Paulą. 
Pracowaliśmy razem po raz pierwszy i nie mieliśmy żadnej konkretnej koncepcji. Po prostu plan był taki, żeby się spotkać i zrobić kilka ciekawych portrecików. Paulina okazała się jednak olbrzymią niespodzianką i gigantycznym zaskoczeniem! 
Spotkaliśmy się w dość nudnym wizualnie miejscu (a przynajmniej z początku tak uważałem), na dworcu PKP w Kielcach. Paulina przyszła, przywitała się i zabrała mnie na piętro, gdzie okazało się jakim wspaniałym miejscem jest wyżej wspomniany dworzec! Stare okna, jedna ściana bielutka, kolejna w płytkach rodem z przedpotopowej łazienki, po prostu coś wspaniałego! 


Poniżej kilka dworcowych zdjęć. 






Z dworca wyruszyliśmy w stronę parku a następnie do starej kamieniczki. Oczywiście drogę również wykorzystaliśmy twórczo :)  

I jeszcze kilka:






Podsumowując - bardzo udany wypad do Kielc. A Paulę jeszcze nie raz zobaczycie na moich zdjęciach. :) 




wtorek, 11 marca 2014

Powitanie




Witam na moim blogu. 
Fotografia wypełnia każdy mój dzień, każdą chwile, każdy moment. Świat wyraźniej widzę przez wizjer aparatu, niż własnymi oczami. Można powiedzieć, że to trochę jak wada wzroku, tyle że pozytywna. Człowiek z astygmatyzmem musi nosić okulary aby widzieć świat jakim jest. Ja widzę świat trochę inaczej, po swojemu i żeby to pokazać potrzebuję aparatu. 
Głównym obiektem mojego zainteresowania jest człowiek, choć nie jest to jedyny temat moich zdjęć.
Ten blog jest poświęcony fotografii. To oznacza, że będę tu pisał o moich zdjęciach, o zdjęciach innych, które w jakiś sposób na mnie wpłynęły, o stronie technicznej fotografii, kulisach powstawania moich prac, o post produkcji. Od czasu do czasu wrzucę też pewnie recenzje książek o tematyce fotograficznej i informacje o ciekawych wydarzeniach z fotografią związanych. 
Nie jestem zbyt dobry w opowiadaniu o sobie, więc może na tym zakończę ten powitalny i w pewnym sensie wprowadzający post.
Zachęcam do zerknięcia w inne miejsca, w internecie, gdzie można mnie znaleźć: 

Facebook


MaxModels


Ask


PORTFOLIO

Jeszcze może kilka zdjęć na zachętę. ;)